W sobotę, 19 sierpnia Raków Częstochowa na własnym stadionie podejmie zespół Stali Mielec. Będzie to zmaganie w ramach 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Poprzednia rywalizacja między tymi zespołami zakończyła się bezbramkowym remisem.
Raków po awansie do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów podejmie zespół, który zanotował dobry początek sezonu w Ekstraklasie. Trener czerwono-niebieskich, Dawid Szwarga zaznaczył, że będzie wymagał od drużyny skupienia na najwyższym poziomie:
– Będziemy mierzyć się z drużyną, która zwyciężyła w swoim ostatnim spotkaniu i zagrała dobry mecz. Mamy świadomość tego, że jako Mistrz Polski będziemy mobilizować drużyny przeciwne. Nasze nastawienie musi być na możliwie najwyższym poziomie, aby zdobyć trzy punkty. Grając u siebie, chcemy myśleć jedynie o zwycięstwie. Mamy nadzieję, że fani nas wspomogą i dodadzą pozytywnej energii, tak potrzebnej, gdy gra się co kilka dni. Stal Mielec to drużyna, która gra w podobnej strukturze do naszej. Struktury się na siebie nałożą, nasi zawodnicy będą musieli wygrywać pojedynki we własnych strefach, często jeden na jeden. Liczę na to, że skład okaże się optymalny, a zawodnicy na adekwatnych pozycjach będą skuteczniejsi i lepsi od przeciwników.
W ostatnim meczu Rakowa kontuzję odniósł Stratos Svarnas. Pewne jest, że w najbliższym spotkaniu nie zobaczymy go na murawie. Trener Szwarga, zdradził jak wygląda obecna sytuacja zdrowotna greckiego obrońcy:
– Jesteśmy jeszcze na etapie diagnozy jego urazów. W poniedziałek pojawi się ostateczna informacja. Teraz ze Stalą-Mielec na pewno nie zagra. Czy będzie gotowy na Kopenhagę? Myślę, że będzie to trudne, ale będziemy o to walczyć.
Początek meczu na stadionie przy ulicy Limanowskiego 83 zaplanowano na godzinę 17:30. Sędzią głównym tego spotkania będzie Paweł Malec.