Święto to, obchodzone jest od wielu lat 9. marca, jako rocznica zorganizowania pierwszego w historii Polski spisu powszechnego. Wydarzenie to miało miejsce w roku 1789, podczas sesji Sejmu Czteroletniego. Obecnie nie wyobrażamy sobie życia bez danych statystycznych, o których przypominamy sobie szczególnie raz na cztery lata.

Statystyka, mimo że na co dzień niezauważalna, towarzyszy nam od setek lat. Dane statystyczne wykorzystywane są w badaniach dot. popularności partii politycznych, stylu życia, zainteresowań społecznych, wreszcie dzięki takim danym możemy ujrzeć korelacje w zjawiskach na pozór niepodobnych. Z tego powodu zdaniem Renaty Włodarskiej, kierownik Działu Udostępniania Informacji Śląskiego Ośrodka Badań Regionalnych w Urzędzie Statystycznym w Katowicach, Dzień Statystyki jest wart świętowania: – Dzień Statystyki Polskiej upamiętnia pierwszy na ziemiach polskich Spis Powszechny. Jest to okazja do refleksji nad rolą i znaczeniem statystyki w życiu publicznym i do popularyzacji wiedzy statystycznej w społeczeństwie. Ogrom polskich badaczy służy narodowi dostarczając regularnie wiarygodnych informacji, które są niezbędne do funkcjonowania państwa.

Mark Twain, jeden z wielkich amerykańskich pisarzy XIX wieku, miał powiedzieć, że istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwo zwyczajne, kłamstwo bezczelne oraz statystyka. I chociaż jest w tym trochę prawdy – jak wiadomo statystyczny Polak tak naprawdę nie istnieje – to określanie uogólnionych danych mianem kłamstwa jest nadużyciem: – Jako statystyk z wieloletnim doświadczeniem nie zgadzam się z tą opinią. Od trzydziestu lat prowadzę różnego rodzaju badania, we współpracy z moimi koleżankami oraz kolegami, i zawsze statystycy dokładają wszelkich starań, aby dane, którymi dysponujemy, zbieramy oraz przetwarzamy i udostępniamy, były jak najbliższe rzeczywistości, jak się tylko da.

Nie można skutecznie obchodzić Dnia Statystyki bez sięgania do tychże danych. Pozostawiając na boku wielkie liczby oraz badania dotyczące całego Polskiego społeczeństwa, możemy skupić się na naszym małym świecie: Częstochowie i jej okolicach. Sprawą, która nieprzerwanie od lat budzi zainteresowanie wśród mieszkańców jest zatrudnienie, dokładniej mówiąc poziom bezrobocia. Dokładniejszych, nomen omen, danych statystycznych na ten temat dostarcza Marcin Biernat, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Częstochowie: – W styczniu i w lutym zaobserwowaliśmy niewielki wzrost stopy bezrobocia, lecz jest to spowodowane sezonowością pracy. Jeśli jednak porównamy rok do roku, czyli ten okres 2023 roku i adekwatny z 2022, to zauważymy, że poziom bezrobocia spał z 8,5 proc. do 7,4 proc. także to bezrobocie nam stale maleje w szerszej skali. Część problemów to echo pandemii Covid-19, lecz obecny kryzys energetyczny w cale nie pomaga nam wrócić do niskich poziomów bezrobocia w 2020 czy 2019 roku. Można powiedzieć, że sytuacja się poprawia, chociaż nadal jest dosyć negatywna. Samych zgłoszeń o wolnych miejscach pracy w tym roku wpłynęło do naszego urzędu o około 2 tys. mniej.

Obecnie dane dotyczące zatrudnienia wydają się być niepełne, ze względu na sytuację imigrantów w naszym kraju. Statystyki dostarczają nam ciekawych wiadomości, bowiem wedle słów urzędników, obywatele Ukrainy stanowią ledwie nieco ponad 50 proc. wszystkich obcokrajowców pracujących w powiecie częstochowskim: – Należy podzielić te badania na dwa okresy: przed i po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej. Przed wojną wystawiliśmy około 17 tys. takich zgód na pracę w Częstochowie, z kolei w 2022 roku były to już jedynie 13 tys. Co ciekawe liczba zainteresowanych pracą w naszym mieście i powiecie rośnie w tym roku, w samym tylko styczniu i lutym wniosków otrzymaliśmy prawie 2 tys. Nie możemy także zapomnieć, że połowa z tych wniosków to ubiegający się o pracę Białorusini, Rosjanie, Azerbejdżanie, Gruzini i Mołdawianie.

Lecz dzięki badaniom statystycznym możemy przedstawić całe spektrum zjawisk, zachowań czy trendów. W środę 8. marca obchodziliśmy Dzień Kobiet, i jak się okazuje danych dot. pań mamy całe mnóstwo: – Mogę powiedzieć, że w województwie śląskim na rok 2021, przecięta długość życia kobiet wynosi 78,9 lat. Z kolei mediana wieku matek dla naszego województwa wynosi nieco ponad 30 lat.

Nie będzie odważnym założyć, że Główny Urząd Statystyczny, w skrócie GUS, jest znany większości Polaków. Badania urzędu, często służą za rzetelne źródło wiedzy o przekonaniach politycznych społeczeństwa oraz jego sympatiach i antypatiach. Mało kto jednak wie, że podobną instytucję prowadzi Kościół. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC im. ks. Witolda Zdaniewicza jest najstarszym w Polsce, niezależnym ośrodkiem naukowym prowadzącym badania w zakresie religijności, katolicyzmu i jego społecznych kontaktów. To dzięki nim zwykli wierni, hierarchowie oraz socjologowie posiadają aktualne dane nt. Polskiej religijności.

Pracownicy GUS-u w tym dniu wcale nie zapomnieli o być może najważniejszym elemencie w procesie kumulowania informacji statystycznych: ankieterach. Bez nich żadne badanie statystyczne nie mogłoby dojść do skutku:

Bez statystyki nie obylibyśmy się w życiu: tym codziennym, jak i zawodowym lub sportowym. Statystyka, chociaż nie jest idealnym odzwierciedleniem rzeczywistości, pozwala w sposób kompleksowy spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość. Problemem może być umiejętność czytania przedstawionych danych, lecz nie jest to coś, czego nie moglibyśmy się nauczyć.

Skip to content