39. rocznica śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki

W tym roku mija 39 lat od śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, wielokrotnie oskarżonego przez władze PRL-u za działania antyrządowe oraz o angażowanie się w sprawy polityczne. 19 października 1984 roku kapłan został uprowadzony, a następnie zamordowany przez funkcjonariuszy komunistycznej Służby Bezpieczeństwa. W historii narodu duchowny zapisał się m.in. jako inicjator słynnych Mszy św. za Ojczyznę.

W swoich homiliach kapłan mówił o obronie ideałów Solidarności, a także o sprzeciwie wobec przemocy. Publicznie krytykował nadużycia komunistycznej władzy, przez co szybko stał się celem działań operacyjnych Służby Bezpieczeństwa – mówi Zbigniew Bonarski, kustosz klubu Solidarność, cytując fragment jednej z homilii zamordowanego duchownego.

– „Aby zło dobrem zwyciężać, trzeba zachować wierność prawdzie. Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją lub ustawą. Na tym polega w zasadzie nasza niewola, że poddajemy się panowaniu kłamstwa i demaskujemy, nie protestujemy przeciwko niemu na co dzień. Milczymy lub udajemy, że nie wierzymy. Żyjemy wtedy w zakłamaniu i odwadze. Odważnie świadczenie prawdy jest drogą prowadzącą bezpośrednio do wolności”… Te słowa są dzisiaj aktualne, szczególnie parę dni po wyborach, To bolało ówczesną władzę, że mówił prawdę. Mówił o pobitych i zniewolonych robotnikach, których omamiono. Prawda bolała, dlatego niszczono ją za wszelką cenę.

Od 1980 roku bł. ks. Jerzy Popiełuszko był związany ze środowiskami robotniczymi. Jako kapelan wspierał również „Solidarność”. W czasie strajku odprawiał Msze św., m.in. w Hucie Warszawa. Swoją działalność duszpasterską i nauczanie opierał na przesłaniu „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”. Zorganizował pierwszą pielgrzymkę ludzi pracy do sanktuarium w Częstochowie w 1983 roku, gdzie odprawił Mszę św. na wałach Jasnej Góry, jednak nie wygłosił homilii do zgromadzonych wiernych.

– Ks. Jerzy miał mówić do ludzi Solidarności. Z faktów historycznych wiemy, że o. Przeor delikatnie go odsuwa od mównicy przed rozpoczęciem homilii. Jak mogło się to stać, że kiedy patrzy na tych ludzi Solidarności, którym się oddał bez reszty i na delikatne odsunięcie odchodzi od mikrofonu, nie mówi do nich homilii? Powiedziano wprost: wszyscy by doszli. Okazało się później, że ks. Jerzy miał już informację, że jest obserwowany i było bardzo duże zagrożenie. On czuł, że to są jego ostatnie chwile z tymi ludźmi. Później się spotkał tylko w Bytomiu i w Bydgoszczy. I w Bydgoszczy był koniec – dodał Zbigniew Bonarski.

Do dziś nie wiadomo, kto podjął decyzję o zabiciu ks. Jerzego Popiełuszki. Skazani za zabójstwo kapłana: Grzegorz Piotrowski, Adam Pietruszka, Leszek Pękala oraz Waldemar Chmielewski już dawno opuścili więzienia. Ich procesy nie ujawniły wszystkich okoliczności zbrodni, podobnie jak proces generałów: Władysława Ciastonia i Zenona Płatka, którzy w 1994 roku zostali uniewinnieni. Jako męczennik za wiarę, ks. Popiełuszko został ogłoszony błogosławionym w 2010 roku, po 13 latach procesu beatyfikacyjnego. Obecnie trwa jego proces kanonizacyjny.

BNO

Skip to content