Święto Przemienienia Pańskiego, przypadające 6 sierpnia, nawiązuje wprost do wydarzenia, opisanego przez ewangelistów: Mateusza, Marka i Łukasza. Opisane przez nich w bardzo zgodny sposób zjawisko zrobiło na uczniach Jezusa niezwykłe wrażenie.

Wpatrujemy się w Jezusa, który rozmawia na wysokości nieba z Mojżeszem i Eliaszem, mówiąc o swoim odejściu, ale w tajemnicach Jego życia zawsze trzeba dostrzegać ukrytą obecność Maryi – mówi o uroczystości abp Wacław Depo, metropolita częstochowski:

Pierwsze przemienienie dokonało się w Nazarecie. Syn Boga stał się synem człowieczym. To pierwsze przemienienie stało się dla nas, ale przy Jej udziale. Późniejsze narodzenie, które dokonało się w Betlejem jest konsekwencją przemienienia i to jest znak miłości. Tajemnica śmierci na krzyżu to rówież swojego rodzaju przemienienie. My możemy codziennie obserwować przemienienie podczas każdej Mszy świętej i to są znaki miłości Boga do nas.

Jezus miał w zwyczaju częste oddalanie się od ludzkiego zgiełku, żeby samotnie modlić się na górze. Motyw ten pojawia się na kartach Ewangelii kilkukrotnie. Bp Andrzej Przybylski zauważa, że to właśnie modlitwa, a nie deklaracje, definiuje to, czy jesteśmy wierzący, czy nie:

Właśnie tą przestrzenią Przemienienia Pańskiego jest modlitwa. Jezus poszedł się modlić nie tylko dlatego, żeby pokazać uczniom modlitwę, ale żeby pokazać, że On sam się modli że podczas tej modlitwy wchodzi w głębokie, mistyczne zjednoczenie z Ojcem. I tam dopiero na tej modlitwie uczniowie doświadczają tego Bóstwa Chrystusa. I to jest właśnie znaczenie modlitwy, po to my się mamy modlić. Bez modlitwy nasze chrześcijaństwo będzie puste i płytkie. […] Kiedyś słynny teolog, Romano Guardini […] napisał, że jest jedyna tylko rzecz, która może świadczyć o tym czy jesteśmy wierzący czy nie: to jest modlitwa! I Guardini napisał: „Właściwie ostrzejszy i lepszy podział niż wierzący-niewierzący, jest podział modlący- niemodlący się”. Bo jak człowiek wierzy i chce doświadczać Boga to się modli, bo modlitwa jest przestrzenią właśnie tego zjednoczenia z Bogiem. Jeśli ktoś przestaje wierzyć albo słabo wierzy no to się nie modli i wtedy nie ma tego ognia.

W 1457 r. papież Kalikst III, jako wyraz wdzięczności za zwycięstwo nad Turkami odniesione 6 sierpnia 1456 r. pod Belgradem, wprowadził Święto Przemienienia Pańskiego do liturgii całego Kościoła katolickiego.

Skip to content