W połowie sierpnia w Kościele katolickim wypada jedna z trzech największych uroczystości Maryjnych. Wówczas na Jasnej Górze gromadzą się rzesze wiernych z całej Polski, by czcić Matkę Bożą podczas Jej święta. Tego roku na Szczycie jasnogórskim odprawiona została Msza św. pod przewodnictwem abp Wacława Depo, w której wzięło udział ponad 40 tys. pielgrzymów.

Metropolita Częstochowski wyjaśnił, że święto Wniebowzięcia Matki Bożej na gruncie polskim jest wielowymiarowe. Tego dnia bowiem, 103 lata temu miał miejsce Cud nad Wisłą:

– Jest w prefacji Maryjnej takie sformułowanie, że Maryja poświęciła się dziełu swojego Syna. Od samego początku była ukierunkowana ku Niemu i za to została wniebowzięta, zwyciężając śmierć. Każda ofiara, tutaj myślimy o obronie cywilizacji chrześcijańskiej z roku 1920, to podkreślenie, że wiara w życie wieczne sprawia, że śmierć w imię miłości Boga, Ojczyzny czy Kościoła jest ofiarą cenną. Dlatego musimy tę historię przekazywać dalej i być świadkami aż do końca.

Arcybiskup zwrócił również uwagę na tłumy, zgromadzone u tronu Maryi, by oddać jej chwałę, ale i by wypraszać łaski. Stwierdził, że wiara, która wypływa z serc licznych wiernych jest niezwykłym doświadczeniem:

– Niezależnie od liczby ludzi, myślę, że każdy z nich ma swoją tajemnicę, z którą staje na Eucharystii. Ja, jako celebrans, zbieram to wszystko i podnosząc kielich i chleb, wówczas wierzę, że Chrystus docenia każdego człowieka w jego zawierzeniach, przynoszonych tutaj, na Jasną Górę.

Duchowny zauważył także, że pielgrzymi przybywający na Jasną Górę są żywym świadectwem wiary w Boga i ufności Matce Bożej, która wstawia się w Niebie za swoje dzieci:

– Na pewno jest to coś niezwykłego, co być może odróżnia te pozostałe pielgrzymowania, np. autobusem czy samolotem do Ziemi Świętej. Wzruszające jest to, że na pielgrzymkach na Jasną Górę uczestniczą także maleńkie dzieci. Niedawno błogosławiłem maleńkie, 2-miesięczne dziecko, które przybyło z rodzicami na Jasną Górę, by wpatrywać się w oblicze Matki Bożej.

Podczas homilii Metropolita Częstochowski zaznaczył, że Maryja przez to, że powiedziała Bogu ,,tak” i zaufała Mu bezgranicznie, otrzymała najwyższą nagrodę. Doświadczyła spełnionej obietnicy Najwyższego. My także powinniśmy powierzyć swoje życie Bogu, pójść za Jego Słowem:

– Któż może głębiej nam pomoc zrozumieć i przybliżyć się do Jezusa i patrzeć Jego oczami na nasze doczesne życie, jak nie Maryja, która była pierwszą z wierzących w Niego. Wiara zatem jest drogą wsłuchiwania się i posłuszeństwem Słowu Boga i całkowitym na wzór Maryi zdaniem się na inicjatywę i działanie Boga w nas.

Maryja stanowi wzór wiary dla chrześcijan. Metropolita Częstochowski zwrócił się z prośbą do Boga, byśmy potrafili wierzyć tak samo jak Ona:

– Panie, przymnóż nam wiary przez wstawiennictwo Matki. Owo błogosławieństwo było Jej udziałem. A wiara ściąga łaskę, wiara, która się modli. I dlatego jesteśmy tutaj razem, świadomi, że Maryja jest drogą do zjednoczenia z Chrystusem i drogą do Domu Ojca.

Duchowny podkreślił, że dzisiejsze czasy są trudne dla chrześcijan, stanowią swego rodzaju wyzwanie. Wiara bowiem jest poddawana licznym próbom, a grzech wypiera życie w łasce uświęcającej:

– Dzisiejsza uroczystość dodaje nam odwagi wiary, która jest darem Ducha Świętego, albowiem żyjemy w świecie, gdzie zdają się często tryumfować zakłamanie, zło i śmierć. Nie bójmy się tego powiedzieć, że czasy nasze są nie tylko próbą wiary naszego narodu i Kościoła, ale jest to trudny test na 2-tysiącletnią kulturę i cywilizację chrześcijańską.

Abp Depo głosił, że każdy chrześcijanin powinien czuć się zobowiązany do krzewienia wiary w kolejnych pokoleniach. Jeśli zaniknie ona teraz, wówczas zgaśnie tożsamość narodu polskiego:

– Budzenie energii religijnych, zapalanie świateł wiary i nadziei jest sprawą obowiązku wszystkich katolików. Takie energie zachowują i gwarantują wolność ducha. Wówczas dajemy nie tylko Kościołowi, ale i narodowi poprzez przedłużenie bytu narodowego. Aby miłość do Boga i Ojczyzny była wartością nadrzędną, przekazywaną jak codzienny pacierz.

Rzecznik prasowy Jasnej Góry, o. Michał Bortnik zdradził, że pogoda nie stanowiła przeszkody do tego, by wierni jak co roku pojawili się na Jasnej Górze podczas święta Wniebowzięcia Matki Bożej:

– W ciągu ostatnich dni przybyło na Jasną Górę pieszo 40 tys. pielgrzymów, by czcić Matkę Bożą podczas święta 15 sierpnia. Z samej Warszawy przybyło ok. 10 tys. pielgrzymów. Zgromadzili się mimo prażącego słońca. Chcą dzielić z nami tę wspólną radość.

15 sierpnia to również Święto Wojska Polskiego. O. Bortnik przypomniał, że tego dnia o godz. 21, podczas Apelu Jasnogórskiego wierni modlą się o ustanie wojen, ale też dziękują za pokój w naszym kraju. Po modlitwie apelowej ma miejsce rokrocznie tradycyjna salwa armatnia.

LN

Galeria: Radio Fiat

Abp Depo: Maryja jest drogą do zjednoczenia z Chrystusem

Skip to content