Osoby słabe, chore oraz zmagające się z różnymi dysfunkcjami pielgrzymowały 27 sierpnia z Olsztyna na Jasną Górę. Szli przez wiele kilometrów, oddając swój trud Matce Najświętszej. Pielgrzymka pod patronatem Katolickiego Ruchu Dobroczynnego BETEL zakończona została Mszą św. sprawowaną w Bazylice pod przewodnictwem bp. Andrzeja Przybylskiego.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przywitał 27. Pieszą Pielgrzymkę Świata Osób Słabych na Placu Daszyńskiego wraz z drugą grupą pątników, by następnie wspólnie maszerować w stronę Jasnej Góry:

– Warto wspomnieć przy okazji tej pielgrzymki o śp. abp. seniorze Stanisławie Nowaku, który zakochany był w formie pomocy ruchu BETEL. Bardzo sobie cenił to pielgrzymowanie. Zawsze przy pomniku św. Jana Pawła II, przy kościele św. Zygmunta, zawsze wprowadzał tę pielgrzymkę w aleje. Ja robię to dziś nie tylko w jego imieniu, ale również w imieniu abp. Wacława Depo, który całym sercem jest z tą pielgrzymką.

Z Olsztyna na Jasną Górę pielgrzymowali m.in. podopieczni Domów Pomocy Społecznej, Fundacji Świętego Barnaby oraz organizatora pielgrzymki – Katolickiego Ruchu Dobroczynnego BETEL, który założony został w 1990 roku przez Andrzeja Kalinowskiego. Organizacja opiera się na nauce Kościoła katolickiego oraz zasadach wolontariatu, a jej główne działania to opieka nad osobami niepełnosprawnymi ruchowo, intelektualnie, a także osobami chorymi, starszymi, czy też dziećmi i młodzieżą z terenów wiejskich i najuboższych. Misją BETEL jest również pomoc w krajach ubogich:

– Jest to piękna pielgrzymka. Są z nami bezdomni, mieszkańcy Betanii, osoby z różnych miejsc Polski, a nawet świata. Jest to piękne spotkanie różnych grup społecznych.

W Pieszej Pielgrzymce Świata Osób Słabych uczestniczył również ks. Jacek Marciniec, duszpasterz osób chorych i niepełnosprawnych:

– To jest zawsze wielkie święto radości. Tam, gdzie moglibyśmy się spodziewać Wielkiego Piątku (to jest przecież świat cierpienia), mamy poranek Zmartwychwstania. Ci ludzie cieszą się, że mogą być razem.

Z grupą pielgrzymów w stronę Jasnej Góry udała się także s. Milena ze Zgromadzenia Sióstr św. Józefa:

– To są ludzie żywej wiary. Osoby, które dają swoim życiem piękne świadectwo. Jest wiele osób niepełnosprawnych, ale to nie jest najważniejsze. Najważniejsze są braterstwo oraz jedność.

Każdego roku w Pieszej Pielgrzymce Świata Osób Słabych uczestniczą starsi, młodsi, niepełnosprawni ruchowo, intelektualnie oraz ci, którzy borykają się z przeciwnościami losu. Wszyscy zgodnie jednak twierdzą, że droga do Matki Najświętszej – związana z pokonywaniem własnych słabości – to najwspanialszy dar jaki można Jej ofiarować:

– Czuje się wspaniale w tym towarzystwie.
– Idę z pielgrzymką po to, aby Matka Boża umacniała moje życie. Pragnę żyć tak, jak Ona by tego chciała.
– Mamy pragnienie pielgrzymowania.

Po dystansie kilkudziesięciu kilometrów pielgrzymi modlili się podczas Mszy św. sprawowanej przez bp. Andrzeja Przybylskiego w Bazylice Jasnogórskiej.

ABK

27. Piesza Pielgrzymka Świata Osób Słabych

Skip to content