„Św. Jan Paweł II Cywilizacja życia” – XXIII Dzień Papieski

XXIII Dzień Papieski obchodzony będzie w Polsce i na świecie 15 października 2023 r. pod hasłem ,,Św. Jan Paweł II Cywilizacja życia”. W tym roku wypada również 45. rocznica wyboru Karola Wojtyły na papieża – miało to miejsce 16 października 1978 roku.

Metropolita częstochowski, abp Wacław Depo podkreślił, że św. Jan Paweł II wspominany jest nie tylko w październiku. Tych dat jest o wiele więcej i nie są one jedynie ciągiem cyfr, a świadectwem człowieka ogromnej wiary, z którego powinniśmy czerpać przykład w dążeniu do świętości:

– Mówimy również o dacie 2 kwietnia 2005 roku, kiedy przeszedł już z życia do życia. Będziemy mówić również o 18 maja 1920 roku, kiedy się urodził. I to jest bardzo ważne przypominanie dat historycznych, bo one nie są tylko zapisem w historii, ale po prostu osoby, która poprzez swoją wiarę, poprzez swoje życie, poprzez swoją posługę wpisała się w dzieje nie tylko Polski, Kościoła w Polsce czy Kościoła Powszechnego, ale w ogóle w życie całego świata. Życzyłbym sobie, żeby każdy z nas odkrył na nowo takie zdanie zapisane przez sekretarza generalnego Daga Hammarskjölda, że „Kiedy się rodziłeś, to wszyscy się cieszyli, a ty jeden płakałeś. Żyj tak, żeby przy twoim przejściu wszyscy płakali, ale żebyś ty się jeden cieszył już przejściem i radością życia wiecznego”. I wydaje mi się, że coś z tej tajemnicy jest akurat w przypadku również Jana Pawła II. Kiedy rzeczywiście przechodził już z tego świata do Domu Ojca, wtedy chyba nie tylko ludzie wiary ufnie modlili się na placu, ale cały świat uronił łzę, bo wiedział, że razem z tym pontyfikatem i z jego osobą odchodzi jakiś wymiar tego świata. I to w tym wypadku duchowny, który ten świat zmieniał również poprzez swoją nie tylko formę pielgrzymowania, ale również poprzez swoje własne świadectwo i cierpienia, i również śmierci.

Ów dzień wyboru Karola Wojtyły na papieża doskonale pamięta o. Józef Płatek OSPPE, dwukrotny generał Zakonu Paulinów oraz doktor teologii moralnej – Wszyscy byli zdziwieni, co się stało. – wspomina paulin i wyjaśnia, że nie każdy wówczas zdawał sobie sprawę z tego, kto został wybrany na nowego biskupa Stolicy Apostolskiej, bowiem kardynał protodiakon ogłosił tę nowinę niezbyt wyraźnie Kiedy wypowiedział te pierwsze słowa, nie wszyscy zrozumieli, o kogo chodzi. Wspomniał, że z dalekiego kraju. Tym bardziej to nazwisko Wojtyła, jakoś tak wypowiedział niezręcznie, więc czekali. Wreszcie odezwał się. I wszyscyśmy wtedy zrozumieli, że to Karol Wojtyła został nowym papieżem. No radość, nie do wypowiedzenia.

Duchowny zaznaczył, że był to wielki dzień nie tylko dla Stolicy Apostolskiej, ale także dla wszystkich Polaków, którzy ze łzami w oczach zaczynali pojmować, co się właśnie wydarzyło. Nowy wówczas papież przywitał zgromadzonych wiernych na Placu św. Piotra:

– Plac św. Piotra wypełnił się po brzegi i przemówił papież Polak z ogromnym zaufaniem do Pana Boga i opatrzności Bożej, że przychodzi z dalekiego kraju, z taką ogromną skromnością, że „jeżeli coś nie właściwie powiedziałem, to proszę mnie poprawić”. Właśnie tak skromność papieża się tutaj ukazała. Entuzjazm był niebywały. W ten sposób zaczęło się jego urzędowanie na Stolicy Apostolskiej. Oczywiście urzędowe. Przejęcie władzy nastąpiło 21 października, ingres tak zwany jak gdyby papieski i mieliśmy możliwość my jako rodacy, Polacy uczestniczyć w tym. Wszyscy się cieszyli, że mamy bardzo młodego, wyjątkowo papieża, który będzie kierował Kościołem Chrystusowym.

Jak wspomina o. Płatek – św. Jan Paweł II był na Jasnej Górze sześciokrotnie. Pierwszy raz rok po wyborze na papieża:

– To jest pierwsza podróż w 1979 roku na Jasną Górę, w której ofiarował Matce Bożej wielkie odznaczenie Złotą Różę, która po dzień dzisiejszy wisi przy obrazie i cały szereg innych wspaniałych jeszcze darów. Zawierzał się Matce Bożej mówiąc, że Jasna Góra jest sanktuarium wielkiej nadziei wszystkich Polaków.

Podczas jednej z wizyt o. Płatek otrzymał z rąk Ojca Świętego wotum wdzięczności dla Matki Bożej za uratowanie życia podczas zamachu w 1981 roku:

– Jego sekretarz mi wspomniał, że po apelu będzie chciał ojciec święty uroczyście przekazać to cenne votum na moje ręce. Byłem przygotowany. I tutaj chcę mocno bardzo podkreślić, kiedy znalazłem się sam na sam z ojcem świętym w jego apartamentach papieskich tutaj na Jasnej Górze. Ojciec święty przyniósł pas w futerale z herbem papieskim, zapakowany ten pas i mówi, chcę złożyć ten dar Matce Bożej Jasnogórskiej. Jak wiesz, mówi do mnie, jestem związany w szczególny sposób z Kalwarią Zebrzydowską i tam, prawda, jako chłopiec z swoim ojcem, nieraz uczestniczyłem w różnych pielgrzymkach. Ale zawierzenia się Matce Bożej nauczyłem się tutaj. I powtarzał te słowa, jestem człowiekiem zawierzenia, tego się tutaj nauczyłem. I za to właśnie chcę podziękować Matce Bożej, że zawierzając się jej, ona uratowała moje życie i chce przekazać ten pas. Ojciec Święty, mówiąc te słowa, byłby zruszony jak nigdy.

O. Płatek wyjaśnił, że obecnie pas papieski, znajdujący się po lewej stronie ołtarza w Kaplicy Matki Bożej, stał się cenną relikwią, bowiem są na nim ślady krwi po postrzale.

Ojciec święty, będąc w Częstochowie podczas pierwszej pielgrzymki do kraju, odwiedził nie tylko Jasną Górę. W Archikatedrze Świętej Rodziny spotkał się z chorymi oraz z księżmi z całej Polski. Trzy lata po tej wizycie w bazylice stanął pomnik z wizerunkiem papieża, o czym mówi wikariusz archikatedry, ks. Łukasz Sakowski:

– W naszej Bazylice Archikatedralnej pod wezwaniem Świętej Rodziny w Częstochowie mamy jeden z najstarszych pomników w Europie w Polsce św. Jana Pawła II. Pomnik ten jest autorstwa pana Jerzego Kędziory, znanego rzeźbiarza w mieście, ale także i w naszej ojczyźnie. Pomnik ten powstał w roku 1982, a upamiętnia pielgrzymkę św. Jana Pawła II. do naszej Ojczyzny i pobyt naszego papieża w bazylice. Oto w 1979 roku św. Jan Paweł II spotkał się z chorymi, ale spotkał się przede wszystkim także z księżmi tutaj z całej Polski, w tej naszej Bazylice i gdzie przemawiał właśnie do kapłanów wołając, by byli prawdziwymi głosicielami Ewangelii, by byli autorytetami, by byli świadkami Chrystusa, by wszędzie swoim życiem dawali świadectwo. I na pamiątkę pobytu tutaj Jana Pawła II w Częstochowie, w naszej Bazylice mamy ten piękny pomnik upamiętniający naszego wielkiego rodaka.

Podczas jednej z pielgrzymek do ojczyzny, a dokładniej podczas Światowych Dni Młodzieży, papież Polak poświęcił budynek Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie. Miało to miejsce 8 sierpnia 1991 r. Bp Andrzej Przybylski, który wówczas był klerykiem piątego roku, doskonale pamięta ów dzień, ale też same przygotowania:

– W ramach wspólnoty seminaryjnej byłem odpowiedzialny jako przewodniczący samorządu, to się nazywa dziekan, więc miałem bardzo ważną rolę przygotować też wspólnotę, by brać udział w pewnych zadaniach, w związku z przyjazdem papieża. Pamiętam oczywiście, żebyśmy bardzo zdziwieni tempem prac. Tym, że Ojciec Święty chce poświęcić nasze seminarium, które wtedy nam się wydawało nie do końca gotowe, ale zależało nam na tym, żeby to seminarium wpisało się w jakiś depozyt, testament Światowych Dni Młodzieży, żeby było dopełnieniem tego spotkania papieża z młodzieżą całego świata, właśnie z młodymi, którzy spośród tej wielkiej masy młodych wybrali drogę powołania kapłańskiego. I tak zawsze rozumiem to nasze seminarium i dzień poświęcenia. Zresztą wtedy papież powiedział wyraźnie o charyzmacie tego seminarium pod Jasną Górą, że ma być szkołą Maryi, która będzie kształcić ludzi na miarę nowego tysiąclecia, które wtedy jeszcze było przed nami, a dziś już właściwie ma już 23 lata. To było bardzo ważne zadanie i myślę, że wracamy do tamtego przemówienia i do tamtego poświęcenia seminarium jako do źródła nadania swego rodzaju misji przez Jana Pawła II. Wyjątkowa chwila, kiedy w murach tworzącego się jeszcze wtedy budynku seminaryjnego mógł stanąć następca Świętego Piotra, a dla większości nas kleryków to w ogóle było pierwsze takie fizyczne, bliskie spotkanie z Namiestnikiem Chrystusowym, z papieżem, a do tego papieżem Polakiem.

Jak częstochowianie, pamiętający św. Jana Pawła II, wspominają tę wielką postać? Z pewnością pozytywnie, z ogromnym entuzjazmem:

– Jest naszym papieżem, bardzo dobrze go wspominam.

– Byłam na Jasnej Górze, jak był u nas w Częstochowie. Pomachał w naszą stronę, więc to takie przeżycie. No jako pozytywną osobę wspominam.

– Boże, ja go kocham z całego serca. I u mnie w domu to jego są książki, wydania, poezje. Ja nie mam słów uznania, to jest człowiek, który naprawdę dla nas wszystkich. Bardzo dobrze.

Budowanie „cywilizacji życia” jest zadaniem Kościoła i całego społeczeństwa. Jej fundamentalne prawo stanowi miłość – jedyne właściwe odniesienie człowieka do człowieka. Wyraża się ono we współczuciu, solidarności i gotowości do ofiary – napisali biskupi w Liście pasterskim Episkopatu Polski zapowiadającym ogólnopolskie obchody XXIII Dnia Papieskiego. „Przeżywając, w łączności z papieżem Franciszkiem, XXIII Dzień Papieski” – piszą biskupi – „chcemy wrócić do orędzia, które św. Jan Paweł II zapisał na kartach encykliki Evangelium vitae. Papież przypomniał o godności i wartości ludzkiego życia, a także wskazał w jaki sposób w opozycji do »cywilizacji śmierci budować cywilizację życia«”.

LN

Skip to content