W środę, 22 listopada w częstochowskim Ratuszu odbyło się wydarzenie dedykowane miłośnikom literatury, czyli promocja nowej powieści autorstwa Aleksandra Cieślaka pod tytułem „Panna z pierwszej licealnej”. Podejmująca tematy trudne oraz ważne dla dorastającej młodzieży, z którymi autor nie ma problemu ze względu na dużą empatie oraz rozeznanie wśród spraw młodych dzięki wieloletniemu doświadczeniu zawodowemu.
Katarzyna Ozimek, dyrektor Muzeum Częstochowskiego wyjaśnia szersze spektrum działania instytucji oraz jej licznych działaniach przy innych projektach:
– Muzeum Częstochowskie to nie tylko w potocznym rozumieniu sztuka, obrazy czy dzieła sztuki, ale to też promocja literatury. Działamy wszechstronnie w tym zakresie. Jednym z naszych obiektów jest Dom Poezji – Muzeum Haliny Poświatowskiej, gdzie we współpracy z Towarzystwem Galeria Literacka w sposób stały, odbywają się warsztaty. Dzisiejsze wydarzenie jest również zorganizowane we współpracy z tym podmiotem. Staramy się wspierać tego rodzaju inicjatywy, które mają służyć promocji czytelnictwa. Niedługo, bo w niedzielę rozpocznie się Festiwal Poezja Jest Najważniejsza gdzie w Ratuszu odbędzie się jedno z wydarzeń festiwalowych właśnie u nas w programie Muzeum Częstochowskiego.
Aleksander Cieślak, pisarz, emerytowany nauczyciel szkoły średniej, podsumowuje swoje literackie działania z ostatnich lat oraz nakreśla fabułę nowo powstałej powieści:
– Pierwsza moją książka to był zbiór opowiadań. Zacząłem je pisać na studiach w latach 70. Drugą moją książką był Siódmoklasista, której pierwszą część napisałem w 1973 roku (oczywiście odręcznie, następnie wrzucając ją do szuflady). Sięgnąłem po ten tekst dopiero w 2020 roku. Ta książka, którą będę prezentował, to jest jakby druga część tego siódmoklasisty. Opowiada o dziewczynce, która pojawia się w pierwszej części. Bohaterem siódmoklasisty jest chłopiec, który chodzi (jak sam tytuł wskazuje) do siódmej klasy, pod koniec lat sześćdziesiątych, a książka prezentowana dzisiaj jest o jego dziewczynie. Spotkanie jest to moje pierwsze autorskie, tak że mam trochę tremę. Przy pierwszej zapowiedzianej prezentacji książki niestety była pandemia i wieczór autorski nie doszedł do skutku, a przy siódmoklasiście rozmyśliłem się z prezentacji. Przy książce trzeciej doszedłem do wniosku, że to ten czas i warto również wspomnieć o wcześniejszych egzemplarzach.
Prezentacja powieści spotkała się z pozytywnym odbiorem zebranych gości. Na miejscu nie zabrakło również możliwości nabycia książki wraz z prośbą o dedykację od autora.
EG
Fot: Radio Fiat