Po przerwie reprezentacyjnej, kluby PKO BP Ekstraklasy wracają do rozgrywek. W ramach 12. kolejki spotkań Raków Częstochowa swój mecz zagra w niedzielę 22 października na wyjeździe. Rywalem czerwono-niebieskich będzie Górnik Zabrze.
– Cieszymy się z tego, że mieliśmy okres dwóch tygodni, w którym mogliśmy popracować nad naszymi nad naszymi założeniami, nad naszymi zachowaniami w każdej fazie gry – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener Rakowa Dawid Szwarga. – Cieszymy się również z faktu, że zawodnicy, którzy byli kontuzjowani, wrócili już do niemal swojej pełnej dyspozycji. Nasze możliwości, jeżeli chodzi o wybór zawodników na dane spotkanie, jest po prostu obecnie większy. Zmierzymy się z drużyną, która przysporzyła wiele problemów innym czołowym drużyną, bo zarówno w meczu z Lechem Poznań, czy z Legią Warszawa, drużyna Górnika Zabrze potrafiła do końca prowadzić przeciwnika w sytuację, w której musiał gonić rezultat, bądź walczyć ostatnie minuty o zwycięstwo. Nasze ostatnie mecze w Zabrzu nie były do końca udane, bo ostatnie dwa wyjazdy to remis i porażka i będziemy chcieli oczywiście odwrócić tą tendencję. Zrobimy wszystko, aby w Zabrzu wygrać. Jestem przekonany, że jako drużyna jesteśmy gotowi nie tylko i wyłącznie na spotkanie z Górnikiem, ale na te najbliższe siedem meczów, które rozegramy do kolejnej przerwy reprezentacyjnej.
Po kontuzjach do składu Rakowa wracają Zoran Arsenić oraz Jean Carlos, chociaż czy wystąpią w niedzielnym spotkaniu jeszcze na 100 % nie wiadomo. Zabraknie na pewno Łukasza Zwolińskiego, który przeszedł niedawno udany zabieg przepukliny sportowej. Pewnym smaczkiem meczu z Górnikiem może być to, że w drużynie zabrzan występują dwaj zawodnicy związani z czerwono-niebieskimi – Sebastian Musiolik, były już wieloletni napastnik Rakowa, oraz wypożyczony do Górnika Szymon Czyż:
– Sebastian strzelił już chyba trzy bramki, o ile dobrze liczę, w Górniku Zabrze i był na pewno zawodnikiem, który w kilku spotkaniach mocno pomógł Górnikowi. Zobaczymy czy zagra z nami w podstawowym składzie. Jeżeli chodzi o Szymona Czyża, to oczywiście, że śledzimy jego losy jeszcze bardziej szczegółowo niż Sebastiana, bo to jest ciągle nasz zawodnik i generalnie jesteśmy przekonani, że to jest zawodnik, który ma duży potencjał i celem tego wypożyczenia było danie szansy Szymonowi rozegrania większej liczby minut. To się sprawdza cały czas, bo już chyba dwa mecze w podstawowej 11 zagrał w kilku ostatnich wychodził z ławki, a w ostatnim meczu strzelił nawet bramkę. To jest dopiero początkowy etap jego wypożyczenia, więc nie będę oceniał, czy te postępy są już duże, natomiast tak jak powiedziałem, kluczowe dla nas jest to, żeby Szymon po urazie złapał minuty.
Głównym arbitrem niedzielnego meczu będzie Tomasz Musiał. Jego asystentami będą Sebastian Mucha oraz Marcin Ciepły. Sędzią technicznym wybrany został Sebastian Krasny. Za system VAR odpowiedzialni będą natomiast Paweł Raczkowski oraz Krzysztof Myrmus. Pierwszy gwizdek niedzielnego spotkania o godzinie 17:30.