Kolejorz dzisiejszym rywalem Rakowa

Raków Częstochowa rozegra dzisiaj, 28 września, zaległy mecz 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Na Enea Stadionie przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu zmierzy się z miejscowym Lechem. Będzie to siedemnaste ligowe spotkanie tych drużyn. Bilans spotkań jest na razie na korzyść Lecha, który wygrał 6 razy, 5 razy zwycięski z boiska schodził Raków, a 4 razy padł remis.

Raków musi dzielić w tym sezonie swoją piłkarską uwagę pomiędzy rozgrywki ligowe, a spotkania w Lidze Europy. Jak mówi trener Rakowa Dawid Szwarga, do każdego meczu drużyna podchodzi indywidualnie, skupiając się na najbliższym rywalu:
– W tej chwili skupiamy się tylko i wyłącznie na meczu z Lechem Poznań. To jest dla nas priorytet, spotkanie z zespołem, który oczywiście jak wszyscy wiedzą ma dużo jakości w ofensywie. Zespołem, który w ostatnim meczu ze Stalą Mielec grał w strukturze 3-4-3. No i my również przewidujemy, że Lech w takiej samej strukturze z nami wystąpi. Natomiast najważniejsze są zasady, jakie panują w danej drużynie, a nie tylko i wyłącznie ustawienie. No i przygotowując się do tego meczu zwracaliśmy uwagę właśnie na zasady Lecha Poznań, które doprowadzają do tego, że są w stanie regularnie punktować, że walczyli w zeszłym sezonie do końca o Mistrzostwo Polski, czy skutecznie w zeszłym sezonie grali w europejskich pucharach. Na pewno ważne będzie, aby umiejętnie wykluczyć najważniejszych graczy Lecha Poznań, zwłaszcza pod naszą bramką, aby umiejętnie bronić zarówno indywidualnie, jak i zespołowo w okolicach pola karnego. ale również umiejętnie bronić wysoko, czyli być skutecznym na połowie rywala, odbierać tam również piłki. Mamy na to plan, chcemy realizować to, do czego przyzwyczailiśmy w poprzednich meczach, miesiącach i również latach. Natomiast zobaczymy, czy ten plan będzie skuteczny, czy zawodnicy będą w stanie go zrealizować. Kluczowe będzie nastawienie graczy: a) do realizacji działań taktycznych i taka dyscyplina taktyczna, ale b) takie nastawienie wynikające z natłoku meczów odnośnie zwycięstwa. Mimo tego, że ta ilość spotkań jest duża, no to my podchodzimy do tego pozytywnie, podchodzimy do tego z radością, cieszymy się, że możemy grać tak dużą liczbę meczów i ważne, żeby taką radość i entuzjazm pokazywać na boisku, żeby cieszyć się z tego, że co 3-4 dni jesteśmy w stanie grać w polskiej Ekstraklasie i w europejskich pucharach. No ale oczywiście najważniejsze, aby robić to skutecznie i o to będziemy walczyć w Poznaniu.

Pod względem kadrowym Raków przeżywa obecnie pewne trudności. Kontuzjowani są Fran Tudor, Zoran Arsenić, Jean Carlos Silva i Stratos Svarnas, a więc zawodnicy, którzy zazwyczaj wychodzili w pierwszym składzie meczowym. Jak obecnie wygląda proces ich rehabilitacji i powrotu do gry?:
– Fran już rozpoczął z nami treningi, jest bliski powrotu, zobaczymy czy to się odbędzie w meczu z Lechem czy z Radomiakiem. Zori podobnie, natomiast po złamaniu kluczowe są odczucia zawodnika, one są coraz lepsze, coraz bardziej optymistyczne, natomiast myślę, że w meczu z Lechem nie będzie jeszcze w stanie zagrać. Temat Carlosa to również podobne wnioski, czyli najprawdopodobniej w meczu z Lechem Poznań będzie to trudne, aczkolwiek będziemy każdego dnia monitorować jego sytuację i decydować z dnia na dzień, w którym momencie powrót Carlosa będzie możliwy i nie będzie przeszkód, aby mógł wystąpić w pełnym wymiarze czasu.

Raków zajmuje obecnie 3. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 16 punktów i zaległymi dwoma spotkaniami. Lech jest na miejscu 6. ze stratą dwóch punktów do częstochowian i również zaległymi dwoma spotkaniami.
Głównym arbitrem dzisiejszego meczu będzie Szymon Marciniak. Jego asystentami będą Paweł Sokolnicki oraz Tomasz Listkiewicz. Sędzią technicznym wybrany został Albert Różycki. Za system VAR odpowiedzialni będą natomiast Tomasz Kwiatkowski oraz Michał Obukowicz. Pierwszy gwizdek spotkania o godzinie 20:00.

Skip to content