Exact Systems Hemarpol Częstochowa nie sprostał w niedzielę 26 listopada na swoim parkiecie Asseco Resovii Rzeszów w spotkaniu rozgrywanym w ramach 8. kolejki PlusLigi. Błękitno-granatowi ulegli gościom 1:3.

Do Częstochowy przyjechała drużyna naszpikowana gwiazdami polskiej i światowej siatkówki i widać to było już od pierwszego gwizdka sędziego. Spotkanie przebiegało pod kontrolą rzeszowian, którzy co prawda w drugim secie przegrali na przewagi, ale szybko przeorganizowali swoją grę i dość łatwo pokonali częstochowian w całym spotkaniu.
Tak mecz podsumował trener częstochowian Leszek Hudziak:
– Zespół Ressowic wiemy jaki jest, wiemy jakie mają możliwości. Udało się wygrać drugiego seta, myślałem, że tutaj uda się jakieś przełamanie, chociaż wygrać jeszcze jeden set, żeby był chociaż punkt, ale to jest zespół bardzo doświadczony. Nie pozwolił nam wytoczyć swoich dział, armat, naprawdę bardzo mocno zagrywali zespół kompletny i po prostu wypunktował nasze słabe elementy. Te takie trudne piłki, Boulayet, Defalco, którzy zagrywają naprawdę mocno, my staraliśmy się przyjąć je gdzieś do siatki i bardzo dużo piłek przelatywało na drugą stronę. Także tutaj myślę musimy na tym popracować, żeby te trudne piłki nie starać się dogrywać do siatki, tylko je po prostu w formie obrony zostawić na swoje połowie boiska. Zespół PSOVI musimy jak najszybciej wyrzucić z pamięci i już od poniedziałku zacząć przygotowania, bo teraz zaczną się mecze za przysłowowie 6 punktów. Zaczynamy z Katowicami, później z Radomiem. To będą bardzo ważne mecze w sensie się chodzi o utrzymanie.

Dla Resovii było to szóste ligowe zwycięstwo, które pozwoliło „pasom” awansować na 5. lokatę. Spotkanie podsumował również libero Resovii i reprezentacji Polski Paweł Zatorski:
– Mieliśmy kontrolę, zapraszaliśmy Norwid właśnie szczególnie w tym drugim secie, momentami również w trzecim do gry. Takie niepotrzebne przestoje, dużo zepsutych zagrywek z naszej strony, ale koniec końców cieszymy się, że wywozimy cenne punkty. Mamy duży potencjał w ataku, także musimy to jak najbardziej wykorzystywać. Często chowianie mają często duże problemy z przyjęciem. Ich wielkim atutem jest zagrywka, którą narobili wiele szkód innym zespołom. Także jeśli im zagrywka nie siądzie, to sami mają duże kłopoty.

Kolejnym przeciwnikiem Norwida będzie GKS Katowice. Pojedynek w Hali Szopienice zostanie rozegrany w najbliższy piątek (1.12) o godzinie 17:30.

Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Asseco Resovia Rzeszów 1:3
(18:25, 32:30, 18:25, 19:25)

Składy zespołów:
Norwid: Keturakis (1), Kogut (10), Janus (3), Sobański (3), Dulski (23), Hain (6), Takahashi (libero) oraz Espeland (2), Borkowski, Bouguerra (8), Kowalski i Jaskuła (libero)
Resovia: Kłos (6), Kochanowski (12), Boyer (29), Drzyzga, DeFalco (18), Cebulj (2), Zatorski (libero) oraz Kędzierski, Rejno, Bucki i Louati (8)

Exact Systems Hemarpol Częstochowa vs. Asseco Resovia Rzeszów, 26.11.2023 r.

Skip to content