Promocja albumu o tradycjach Służby Więziennej i przekazanie nieznanych zdjęć ofiar zbrodni katyńskiej

W Muzeum Katyńskim w Warszawie odbyła się 20 kwietnia br. promocja albumu „Dla Niepodległej – Opowieść o Historii i Tradycji Służby Więziennej” oraz przekazanie nieznanych dotąd zdjęć dokumentujących zbrodnię katyńską. Ministerstwo Sprawiedliwości i Służba Więzienna uczciły w ten sposób 80. rocznicę ujawnienia tej zbrodni, w której NKWD zamordowało niemal 22 tys. polskich obywateli.

– Album jest opowieścią o drugiej Rzeczypospolitej, opowieścią o tej wielkiej ofierze, którą funkcjonariusze Straży Więziennej ponieśli w dołach śmierci w Katyniu, w Miednoje z rąk sowieckiego imperializmu. Jest opowieścią o wielkiej sprawie – mówił Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości. Dziękował też gen. Pawłowi Nasiłowskiemu, dyrektorowi Biura Dozoru Elektronicznego za organizację pielgrzymki funkcjonariuszy Służby Więziennej do Katynia w 2009 roku.

Relacja z pielgrzymki zorganizowanej dla uczczenia pamięci ofiar zbrodni także opisana jest w albumie.

Maciej Zdziarski, szef zespołu redakcyjnego publikacji, prezes Fundacji Instytut Łukasiewicza, powiadał o scenie, która zrobiła na nim największe wrażenie.

– Funkcjonariusze Służby Więziennej postanawiają zobaczyć Smoleńsk i spacerują po mieście w polskich mundurach. To poczucie, że godność tego munduru może być manifestowana w środku rosyjskiego miasta i to jeszcze w momencie historycznym, który o rok poprzedza tragiczną datę, która się trwale zapisze w historii Polski. Ta scena bardzo mocno do mnie przemawia.

– Służba Więzienna to taka służba, bez której cały system praworządności nie mógłby istnieć – dodał.

– Książka opowiada o formacji, która w niepodległej Polsce funkcjonuje od ponad 104 lat – przypomniał gen. Jacek Kitliński, Dyrektor Generalny Służby Więziennej. – Ledwo skończyła lat 20, wybuchła wielka wojna, która sprawiła, że śmierć z rąk niemieckich lub sowieckich poniósł co szósty funkcjonariusz Straży Więziennej. Najwięcej – ponad 400 ofiar – pochłonęła wśród więzienników zbrodnia katyńska – dodał.

Druga część uroczystości była poświęcona przekazaniu nieznanych dotąd zdjęć dokumentujących zbrodnię katyńską i osobiste pamiątki po zamordowanych oficerach Wojska Polskiego, w tym ppłk. Andrzeju Hałacińskim. Obecna w Muzeum Katyńskim jego wnuczka Kinga Hałasińska opowiadała o trudnych losach swoich przodków.

17 zdjęć przekazali na ręce dyrektora Muzeum Katyńskiego Sławomira Frątczaka wiceminister Michał Woś, gen. Jacek Kitliński i prezes Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Rosenthal” st. sierż. sztab. Marek Kwiliński z Zakładu Karnego w Dublinach.

Fotografie zostały odnalezione na targu staroci w Rzymie przez jednego z członków Stowarzyszenia, który na stałe mieszka we Włoszech.

źródło: Biuro Komunikacji i Promocji Ministerstwo Sprawiedliwości

Skip to content